Dzisiaj kolejny strój inspirowany jesiennymi barwami. Większość osób, jakie znam, nie lubi brązów, a szkoda, bo wszystko jest kwestią odpowiedniego odcienia brązu. Uwielbiam odcienie rdzawe, bo przypominają jesienne liście.
Mam na sobie rudą bluzkę w piękne, duże kwiaty oraz spódnicę z eco-skóry. Moim zdaniem za rzadko eksperymentujemy z połączeniami kolorystycznymi. Nie wszystko musi być w jednej tonacji kolorystycznej. Pozornie niepasujące do siebie kolory potrafią utworzyć interesującą kombinację. Kiedy zobaczyłam tę bluzkę w sklepie internetowym, to się po prostu od razu się w niej zakochałam! Urzekły mnie turkusowe płatki peonii i od razu wiedziałam, że mam idealne turkusowe buty w szafie od lat. Na dodatek z brązowymi obcasami! I cóż, wszystko się samo pięknie ułożyło w całość.
Dzień zdjęć był ostatnim gorącym dniem tej jesieni, więc beżowy płaszczyk (który uwielbiam za przepiękną podszewkę) jest tylko na jednym zdjęciu. Dodałam delikatne kolczyki z kryształkami i złoty pierścionek-kwiatek. Całości dopełnia prosta beżowa torebka.
Jeśli w twojej pracy nie obowiązuje sztywny kodeks ubioru, to ten look również nadaje się do pracy. Dodatkowe inspiracje odnośnie ubioru do pracy znajdziesz w poście „Szykowna w pracy” (tutaj) i „Czerwona marynarka” (tutaj). A więcej porad o wizerunku w pracy znajdziesz w poście „Wizerunek sukcesu po 40.” (tutaj).
Dzisiaj zabieram cię na spacer w okolicę Parku Saskiego.
Co sądzisz na temat takiego stroju? Jak lubisz się ubierać jesienią? Napisz komentarz tutaj na blogu lub na moim fanpage’u na FB
Fot. Robert Bajkowski
Płaszczyk – 303 Avenue
Bluzka – ECHO Fashion
Spódnica – ECHO Fashion
Buty – Pollini
Torebka – Deni Cler Milano
Kolczyki – Swarovsky
Pierścionek – Lewanowicz Jewellery
Okulary – Linda Farrow
P.S. Podoba Ci się ten post? Jeśli chcesz zobaczyć więcej, to zapraszam do kategorii STYL/ MODNE STYLIZACJE.