Zapraszam na modowy przegląd marca i kwietnia. Mamy w tym roku naprawdę zimną i deszczową wiosnę, więc moje stroje to odzwierciedlają.
Wystarczy najechać na tytuł aby przejść do właściwego postu.
Fot. Robert Bajkowski
Przedwiośnie w odcieniach błękitu
Lubię proste ubrania, które mają jakiś ciekawy detal. I tak jest właśnie w tym stroju – małe falbanki przy rękawach sukienki i przepiękna podszewka płaszcza. Czasami właśnie jest tak, że o uroku danej rzeczy decyduje jeden detal.
Koszula w kratkę
Kiedy robiliśmy zdjęcia było tak ciepło, że zdecydowałam się na jeansową kurtkę.
Poza tym mam na sobie mój „dyżurny mundurek”. Co oznacza, że jak nie mam spotkań biznesowych i jestem w nastroju „nie mam co na siebie włożyć”, to po prostu wyciągam bazowe ubrania z szafy.
A propos’ bazowych ubrań, to zapraszam cię do przeczytania postu „7 Zasad budowania garderoby” (tutaj). O moich ulubionych dodatkach przeczytasz w poście „Podstawowe akcesoria w twojej szafie” (tutaj) oraz „Apaszki i gawroszki” (tutaj).
Złota plisowana spódnica midi
Jakiś czas temu kupiłam złotą plisowaną spódnicę midi i czekała sobie grzecznie w szafie na swój debiut.
I tak do mojej złotej plisowanej spódnicy dobrałam kremową bluzkę koszulową z jedwabiu i długi, beżowy kardigan. Podoba mi się takie połączenie faktur z innej bajki – zwiewnych materiałów ze swetrem i mocnymi kozakami w kolorze bordo. Z dodatków dobrałam delikatny łańcuszek z perełką, mocną złotą bransoletę i złoty ozdobny pasek. Do tego płaszcz w odcieniach brązu o ciekawym kroju i zielona torebka. Bardzo lubię ożywiać pozornie mdlą całość żywymi kolorami, które dodają strojowi charakteru, stąd bordowe kozaki i zielona torebka.
Jak wyglądać profesjonalnie i kobieco w biurze
W poście „Wizerunek sukcesu po 40.” (tutaj) pisałam między innymi o tym żeby nie bać się koloru do pracy. Jeśli jednak uważasz, że kolorowa marynarka – jak na przykład w poście „Czerwona marynarka” (tutaj) – jest zbyt odważna, to wystarczy dodać kolorowe dodatki. Strój jest wtedy nie tylko fajnie ożywiony, ale również staje się bardziej kobiecy. Mam nadzieję, że dzisiejszy post cię do tego przekona. Inny look z tej serii, który może cię zainteresować, to „Szykowna w pracy” (tutaj).
Granatowe love
Moim ulubionym kolorem jest zielony, ale rzadko noszę zielone rzeczy, bo jestem wybredna jeśli chodzi o odcień zieleni. Ale za to moim ukochanym kolorem, który dominuje w mojej szafie, jest granat.
Moim zdaniem granat jest bardzo twarzowy i pasuje właściwie każdemu. Ten kolor ma sobie jakąś szlachetność i czar. W każdym razie stanowi świetną bazę w mojej szafie, co i tobie polecam.
Energia wiosennych kolorów
Uwielbiam wiosnę za wiele rzeczy, między innymi za eksplozję limonkowej zieleni i soczyście kolorowych kwiatów. Tutaj zaszalałam i postawiłam na mieszankę żywych kolorów: niebieski i czerwony.
Te same spodnie są również w poście „Czerwień i róż” (tutaj), a apaszkę możesz zobaczyć również w poście „Kobieta w czerwieni” (tutaj), zaś długi kardigan mojego autorstwa w poście „Lodowy błękit – długi kardigan DIY” (tutaj).
Jedna spódnica w trzech odsłonach
Lubię klasyczne fasony, więc bardzo się ucieszyłam, kiedy jakiś czas temu znalazłam granatową spódnicę o lekko sportowym charakterze. Od razu wiedziałam, że będzie mi pasowała do wielu rzeczy w szafie. I na tym właśnie polega sztuka kompletowania garderoby, o czym możesz również przeczytać w moim poście „7 Zasad budowania garderoby” (tutaj).
Co sądzisz na temat tych strojów? Który look podoba ci się najbardziej?? Napisz komentarz tutaj na blogu lub na moim fanpage’u na FB
P.S. Podoba Ci się ten post? Więcej znajdziesz w kategorii STYL/ MODOWE POSUMOWANIA MIESIĄCA
Nie zapomnij kliknąć w serduszko poniżej jeśli podobał ci się mój post – każdy może to zrobić – nie trzeba się rejestrować 🙂
Poniżej jest miejsce na komentarz, uwielbiam czytać twoje komentarze i ciekawa jestem, co sądzisz o tym poście!